piątek, 28 listopada 2014

Projekt Ekiben #7


Ekiben nr 6


Miejsce zakupu: stacja Kioto
Cena: 980¥
Zawartość: sałatka warzywna, ryż, wołowina w słodkim sosie, sushi z wołowiną, omlet tamagoyaki, grzybek, groszek i marynowany imbir
Ocena: 8/10




Przyznaję. Kiedy otworzyłam pudełko i zobaczyłam futomaki z wołowiną, zdębiałam nieco. Jeszcze bardziej zadziwiło mnie sushi owinięte w paski wołowiny zamiast nori. Ale najdziwniejsze było to, że mi, kurczę, smakowało. :) Wołowina doskonale zgrała się ze słodkim sosem, ryżem i omletem.

Więc nie tylko smaczne, ale i bardzo, ale to bardzo sycące bento. A do tego moja ulubiona gotowa słodka kawa z mlekiem. Prawie jak czekolada. :)


poniedziałek, 24 listopada 2014

bento 315.


Zachciało mi się czegoś z furikake, bo już dawno nie używałam jej w kuchni. Zachciało mi się też kurczaka smażonego w głębokim oleju - niezdrowo, wiem. I tak powstało dzisiejsze danie - kurczak z furikake na głębokim oleju. :) Żeby nie było, sprawdziłam najpierw w sieci, czy takie połączenie ma rację bytu. Ma. O czym świadczy nie tylko dzisiejsze pudełko, ale i ten przepis.


Smażone kawałki kurczaka z warzywnym furikake to strzał w dziesiątkę - pyszne i idealnie nadają się do bento. Do tego brązowy makaron i pudełko gotowe. Nieźle sprawdza się do tego połączenia również słodki sos sojowy.


A na deser dzisiaj istne szaleństwo - tempura jabłko. Jakoś tak ten smak kojarzy mi się z jesienią... A w tempurze wszystko smakuje dobrze. Z odrobina cynamonu na rozgrzewkę. :)

Coraz bliżej święta...! :)

środa, 19 listopada 2014

bento 314.



Otworzyłam lodówkę i wyszła z tego kasza gryczana z warzywami, czarnuszką i kminem rzymskim. :) Z warzyw mamy paprykę, cukinię, oliwki i jarmuż. Zdrowo i kolorowo. :)



A do tego matcha muffinka z czarnym sezamem - połączenie dla mnie dosyć nowe, ale już chyba na dobre zagości w muffinkowym menu. Świetne połączenie smakowe. :)


środa, 12 listopada 2014

bento 313.


W szafce zalegała gryczana soba. Nie miałam jakoś na nią pomysłu - w końcu postanowiłam pójść na żywioł. I tak powstała sałatka. Albo coś na wzór sałatki. :)



Mamy więc gryczany makaron, tofu, czerwoną paprykę, rukolę oraz czarny sezam. Wszystko przyprawione sosem sojowym i kardamonem. Prosto, szybko i na temat. :) A na deser matcha ciacho, o którym więcej już niedługo na JB.

Wszystkie łiekndy powinny być długie - jakoś łatwiej wtedy znieść (krótszy) tydzień... :) Miłego!


czwartek, 6 listopada 2014

bento 312.


Ostatnio jestem monotematyczna, jeśli chodzi o bento - pęczak i matcha, matcha i pęczak, pod różnymi postaciami. :) Fakt, nie wszystkie pudełka lądują tu, na JBB, ale ostatnio jakoś tak wychodzi, że fotografuję głównie te z pęczakiem. Chyba czas na zmianę. :)


Na pierwszy ogień matcha muesli z Matcha Shopu przywiezione z Berlina. Było strasznie drogie (fakt, że opakowanie jest spore) i nieco się rozczarowałam, bo faktycznie w składzie matcha jest, ale w smaku praktycznie nie. Muszę pocieszać się tym, że to muesli jest z matcha i jest zdrowe. :)


Inspiracją dla drugiego dania była ta sałatka Filozofii Smaku - zauroczyły mnie kolory i składniki, głównie dynia hokkaido, którą bardzo lubię. Oczywiście nieco zmodyfikowałam przepis i na przykład pestki dyni nie są prażone, użyłam również koziego sera w plastrach. Wyszło bajecznie - smacznie i kolorowo. Świetny przepis!