Zrobiło się nieco szaro, buro i ponuro, a więc bento musi wnieść nieco koloru i smaku w ten poniedziałkowy ranek...
Dziś w pudelku różności - są wrapy z serkiem brie, sałatą i czarnymi oliwkami. Jest wegańska muffinka od P., a na zagryzkę marchewki i mandarynka. Na mały głód zostaje odrobina sałatki warzywnej oraz mieszanka suszonych owoców i orzechów.
Byle do świąt... :)
byle do świąt :D
OdpowiedzUsuńHell Yeah! ;)
Usuńsuch a yummy looking bento always :)
OdpowiedzUsuń