poniedziałek, 11 sierpnia 2014

bento 301.


Nie wiem, czy inni też mają ten problem, ale mnie dotyka on dość często. Im częściej robię sushi, tym częściej. A mianowicie, co zrobić z górą ugotowanego i niewykorzystanego ryżu? :) Znalazłam idealne rozwiązanie - placuszki ryżowe.


Natrafiłam na ten przepis i wiem, że będę do niego wracać. Placuszki smakują super na słodko i wytrawnie - i takie znalazły się dziś w bento razem ze słodkim sosem sojowym. Są bardzo treściwe. Jest jeszcze sałatka z kurczakiem, pomidorem, papryką, sałatą, awokado, kaparami i czarnuszką.

A długi łikend tuż, tuż. :)


P.s. Bentowy zestawik wygrywa Panna Malwina, ale postanowiłam również nagrodzić małą niespodzianką M. Gratuluję i proszę o podesłanie na mejla danych do wysyłki. :)

6 komentarzy:

  1. looks so good, especially with that sauce drizzled on :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne smakowite bento... Nic tylko pozazdrościć :)
    Dziękuje za wyróżnienie, całkiem dobrze się bawiłam przy tych grafomańskich rymach ;) Niemniej jednak zrzekam się praw do niespodzianki :) Udanego weekendu życzę!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) I gdyby jednak zdanie uległo zmianie - to niespodzianka czeka. :)

      Usuń
  3. Z nadmiarem ugotowanego ryżu nie mam akurat problemu (smażony ryż w bento sprawdza się świetnie) ale pomysł zapamiętam, bo placuszki wyglądają bardzo apetycznie. Dziękuję bardzo za wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukałam innej opcji niż smażony ryż - tę znam aż za dobrze. ;) Bento zestawik zostanie wysłany jeszcze w tym tygodniu. :)

      Usuń