Na dziś bento iście japońskie. :) Mieszanka różnych smaków, które fajnie się uzupełniają. Moim zdaniem.
Jest więc pieczony łosoś z sosem tonkatsu (dodajemy go do wieluuuuuuuuuuuu dań) na ryżu z kawałkiem tamagoyaki. A na zagryzkę jest kiwi, mandarynka i kawałki japońskiego krakersa.
Poniedziałek, nowe nadzieje! ;)
piękna kompozycja! :)
OdpowiedzUsuńDziękujęęę. :)
Usuńpięknie się to wszystko komponuje, ja dziś nie miałam bento, jestem głodna jak wilk...Twoje zdjęcia mi nie pomagają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
A widzisz - dzień bez bento to dzień stracony. ;) Pozdrawiam
Usuń