Ponownie w bento quinoa. Lubimy. :) Zachciało mi się jakiejś kwaskowatej sałatki, czegoś lekkiego i nieco wykręcającego. Nie mogłam znaleźć przepisu, który dokładnie by mi odpowiadał, więc wyszła mała improwizacja.
Prym wiedzie rukola. Bo w pudełku quinoa z rukolą, serkiem brie i pomarańczą, a także serowe i szynkowe rolki z rukolą. Są także ciasteczka z nori z małym ukłonem w stronę Roku Konia. :)
Zima idzie. :)
cuuuudowne, ja z zapartym tchem oglądam Twoje benta. Jesteś moim niedoścignionym wzorem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Monika
Jeju, ale miło, dziekuję bardzo - myślę jednak, że odrobinę przesadzasz. ;)
UsuńTaaak, juz sie nie moge doczekac tego Roku Konia a zwlaszcza najdluzszego w tym roku weekendu. Pozdrowienia z drugiej strony Morza Japonskiego!
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam. :)
Usuń