Tym razem zestaw, którego różne wariacje bardzo lubię, czyli obiadek oraz jogurt na deser. I zacznę najpierw od deseru, co czasami czynię. Staram się eliminować cukier z produktów, w których jest on według mnie całkowicie zbędny. Do takowych zaliczam jogurty naturalne. Znam jeden JEDYNY, w którym cukru brak - jest to Jogurt Sokólski. Może jakieś podpowiedzi? Wiem, że można jogurt zrobić samemu w domu i może kiedyś do tego dojrzeję. :)
Jogurt tym razem z borówkami i otrębami osianymi. A na lunch zielona soczewica z pieczarkami, szpinakiem, pomidorami, słonecznikiem i kminem rzymskim, i sezamem. Mniam. :)