środa, 30 lipca 2014

bento 298.


Odkopałam swojego shikiri bento boxa - nie wiem, jak mogłam go tak zaniedbać. :) A przecież idealnie się sprawdza, również do sałatek. A więc sałatka z indykiem w ziołach prowansalskich, pomidorami, jajkiem, rukolą i czarnuszką. 


Testuję dziś też nowe pudełko z serii TO GO i jak na razie spisuje się świetnie. Na dole jogurt, a w górnej części płatki owsiane, kawałki brzoskwini oraz kokosowe bardzo zdrowe ciasteczko od Gacy.



poniedziałek, 28 lipca 2014

Pudełko 12.


Nie wyobrażam sobie dnia w pracy bez jogurtowej przekąski z owocami, otrębami, ziarnami etc. Do tej pory dzielnie służył mi słoiczek lub kwadratowe przypadkowe pudełko. Zachciało mi się jednak czegoś bardziej akuratnego.


Początkowo myślałam o rozwiązaniu marki BNTO Cuppow, jednak cena wydała mi się zaporowa za, bądź co bądź, słoik na jogurt. Ładny i owszem, ale bez przesady. :) Wtedy przypomniałam sobie o pojemnikach z serii TO GO, które kiedyś gdzieś wypatrzyłam w sieci.



Spodobały mi się wielkościowo i kolorystycznie, a także cenowo (niecałe 19zł za sztukę). Składają się z dwóch części i składanej łyżki. Wydaje się być to idealny pojemnik na jogurt z czymś, żeby to coś nie gnieździło się w jogurcie (czasami nawet kilka godzin). Jutro testujemy! :)


poniedziałek, 21 lipca 2014

bento 297.


Letni leń. Nic się nie chce, nawet komponować pudełek. Więc znowu sałatka - szybka i treściwa. :) Grillowane kawałki kurczaka z sałatą, pomidorem, szczątkową ilością awokado, ogórkiem, kukurydzą, kiełkami i czarnuszką. Kolorowo. :)


A na deser ciacha marchewkowe - nie wiem, co mnie naszło, żeby w taki upał piec. Ale nie żałuję, bo to jedne z moich ulubionych ciastek - idealne połączenie marchewki i cynamonu. Być może bardziej nadają się na zimny listopadowy wieczór, ale cóż. :)

Miłego!

 

środa, 16 lipca 2014

bento 296.


Ostatnio żyję w biegu bardziej niż zwykle i nie mogę złapać chwili, aby uwiecznić benta. Tym razem się udało. Dostało mi się słoneczniki i jakoś tak świat zwolnił na chwilę. :)



Nadal eksperymentuję ze słodkim sosom sojowym - tym razem został w nim upieczony łosoś, którego dodałam do treściwej sałatki z jajkiem, pomidorem, kaparami, awokado, sałatą i czarnym sezamem. Za dressing posłużyła jedynie łyżka oliwy.

A na deser jogurt naturalny z otrębami owsianymi, słonecznikiem i bananem.
Lato! :)


piątek, 11 lipca 2014

bento 295.


Inarizushi wciąż pozostaje jednym z moich ulubionych - nie tylko świetnie smakują, ale i można je łatwo przygotować. Wystarczą gotowe torebki tofu i ryż - inarizushi nie potrzebuje nic więcej.



Obok inarizushi mini sałatka z kurczaka, gotowanego bobu, pomidora i szczypiorku. A na deser kokosowe (!) japońskie sembe, które dostały mi się od Japonii pełną chochlą. Pycha!


wtorek, 8 lipca 2014

bento 294.


Zachciało mi się tonkatsu. Niestety, panko wyszło, więc trzeba było sobie jakoś poradzić - zamiast panko są więc otręby owsiane. Dla głodnego nie ma nic niemożliwego. :)



A więc dziś w bento treściwie - tonkatsu na sałacie i makaronie razowym, a do tego mini sałatka z groszku, czerwonej fasoli, pomidora i jarmużu.

I tylko deseru brak... Może będą Polish Lody. ;)


środa, 2 lipca 2014

bento 293.


Jarmuż. Ostatnimi czasy udało mi się w końcu go zakupić i teraz testuję na różne sposoby. Dzisiaj w sałatce, dla której inspiracją był ten przepis. Jarmuż z powodzeniem można stosować zamiast sałaty, pycha.



Sałatka jest bardzo pożywna i smaczna - od siebie dodałam pomidora i oliwki, także dla zróżnicowania koloru, a zrezygnowałam z selera. A na deser świeży ananas z jogurtem, otrębami owsianymi i słonecznikiem.

Gdzie to lato? :)