Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muffinki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muffinki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 stycznia 2019

bento 377.


Zima za progiem, dzień długi i szaro-bury, więc bento musi być kolorowe, smaczne i duże. :) Lubię pudełka od Monbento, ale czasami wydają mi się zbyt pojemne jak na porcję obiadową do pracy i jak na moje potrzeby. Dzisiaj długaśny poniedziałek, więc kto wie, może nic nie zostanie w pudełku... Tym razem zabrałam ze sobą sałatkę grecką oraz kotlet z sosem tonkatsu i ryż z nieco kwaskową furikake. W kwiatki. :)


A na deser bardzo zielone muffinki z matcha, malinami i migdałami. Często je piekę, bo łatwo się je przenosi, szybko robi i zawsze dobrze smakują. Tym razem użyłam świeżej matcha z tegorocznej wizyty w Wazuce. Zielone niebo w gębie!


Miłego poniedziałku! (mimo wszystko) :)

poniedziałek, 23 lipca 2018

bento 373.


Truskawki, truskawki i chyba już po truskawkach... Rzutem na taśmę wylądowały w pudełku i w muffinkach z zieloną herbatą. Na deser. :) Praktycznie cały czas używam "porcelanowego" pudełka od Monbento, o którym pisałam tutaj. Sprawdza się doskonale!


A na obiad bardziej treściwie - mięsne kulki z rozmarynem i słodkim sosem tonkatsu oraz podduszone na oliwie warzywa (bakłażan, cukinia i papryka). Fajny zestaw na fajny dzień mam nadzieję. :)


poniedziałek, 12 lutego 2018

bento 366.


Zupa w bento? A czemu nie. :) Pudełko na zupę kupiłam dosłownie za paręnaście złotych w jakimś markecie i służy mi już kilka lat. Jest szczelne (nie, nie próbowałam stawiać go do góry nogami :) ) i ma dobrą pojemność, w sam raz na porządną porcję.


Zupa na bazie wywaru z dashi to mój kulinarny hit. Robi się ją dosłownie w 15 minut, jest pożywna, smaczna i rozgrzewająca. Używam różnych składników - poza dashi i makaronem (najczęściej soba), dzisiaj may grzyby shiitake, marchewkę, por, czarny sezam i pietruszkę. Świetnie rozgrzewa w mroźne dni. Przepis na wywar możecie znaleźć tutaj.


A na deser muffinki z herbata hojicha raz odmowa konfiturą z rabarbaru i imbiru (tzw. hiramem). Przy okazji tego posta odkopałam dawno nie używaną torebkę na bento Glit&Brill. Zapomniałam już, jak bardzo jest poręczna i pakowana - nawet pomarańcza na mały głód się dodatkowo zmieściła.




Z takim bento poniedziałek nie taki straszny. Miłego dnia!

środa, 31 maja 2017

bento 362.


Za oknem już letnia aura, w pudełku feeria barw. Smaczna i treściwa. Makaron ryżowy to makaron, którego używam najczęściej (myślę, że idzie łeb w łeb z japońskim makaronem soba). Lubię go za szybkość w przygotowaniu, plastyczność i fakt, ze pasuje mi do wszystkiego. :)


Dzisiejszy zestaw to wariacja na temat moich ulubionych pudełek. Podstawą jest makaron ryżowy oraz tofu. A do tego wybór warzyw - podsmażony na maśle bakłażan, czerwona papryka, marchewka, szpinak. Czarny sezam, trochę słodkiego sosu sojowego i gotowe. Na deser muffinki z herbatą hōjicha oraz domowym dżemem jagodowym. Jedno z moich ulubionych połączeń ever. :)



"Do lata, do lata..." :)

piątek, 17 marca 2017

bento 361.


Lubię domowe jedzenie, proste spod znaku comfort food. Szczególnie, gdy zimno. Wiosna już do nas puka, ale jeszcze wieje chłodem. Stąd moje bento całkiem treściwe.


Nie przepadam za ziemniakami i jem je bardzo rzadko. W sumie moje spożycie tych warzyw ogranicza się do babcinych niedzielnych obiadków. :) Co innego ziemniaki z ogniska! Tudzież z grilla, a w domowych warunkach z piekarnika. Przepis bardzo prosty - spory surowy ziemniak odpowiednio nakrojony i oblany oliwą z bazylią. Po upieczeniu (ok. 40 minut) dodałam wkładkę w postaci sera feta z dodatkiem jogurtu, szczypiorku i czarnuszki. 

A na deser zielone muffiny z matcha i domową konfiturą jeżynową oraz orzechy. Pięknego dnia!



poniedziałek, 15 lutego 2016

bento 351.


Dzisiaj pudełko na zielono - muffinka z matcha i makaron z tapioki i zielonej herbaty. :)



Wspomniany już makaron z krewetkami podduszonymi na oliwie z czerwoną cebulą, szpinakiem, tofu i czarnym sezamem. Wyszło z tego pyszne danie jednogarnkowe. A na deser jak to często bywa matcha muffinka z borówkami. Bento na okrągło. :)


środa, 26 sierpnia 2015

bento 341.


Znowu mała fala upałów... Oby już ostatnia... Zdecydowanie jesień, a szczególnie przejście z lata do jesieni, to moja ulubiona pora roku. :) A skoro znowu jest gorąco w ciągu dnia, to bento jest lekkie, ale pożywane. Z najlepszym deserem, bo z matcha. :)



A więc dziś lekka sałatka z tofu, pomidorami, sałatą, czarnymi oliwkami i ziarnami z oliwą i bazylia. Na deser matcha muffinka z borówkami i płatkami migdałów. Smacznego! :)


wtorek, 19 maja 2015

bento 333.


Dawno już nie było w menu żadnej rybki, a tym bardziej w sosie teriyaki. Tym razem łosoś z piekarnika, który wyszedł przepysznie. Dodałam tylko trochę czarnego sezamu, a rybka pływa sobie na zielonej soczewicy. :)



Na deser matcha muffinka z borówkami i płatkami migdałów oraz świeży ananas. Yummy! :)


wtorek, 17 marca 2015

bento 327.


Niemal wiosennie za oknem, to i w bento już widać wiosnę.



Wiosenna sałatka z pęczakiem, burakami, fetą, pestkami dyni i rukolą. Właściwie bez doprawiania, bo same intensywne smaki. Nie błam do końca pewna tego połączenia, ale wyszło smakowicie. A na deser zielona matcha muffnika z jabłkami. 

A już w sobotę wiosna. Oficjalnie! :)


wtorek, 17 lutego 2015

bento 323.


Dzisiaj w pudełku lekkie, ale treściwe danie. Uwielbiam gryczaną sobę i właściwie mogą ją zjadać ze smakiem bez żadnego doprawiana. Tym razem również przygotowałam ją praktycznie bez żadnych ulepszaczy smaku - do całości dodałam jedynie trochę oliwy.



Gryczaną sobę połączyłam z tofu, jarmużem i pestkami dyni. Szybki i zdrowy zestaw. A na deser muffinki z jabłkami, cynamonem i zieloną herbatą matcha oraz płatkami migdałów. Ostatnio moje ulubione. :)


poniedziałek, 2 lutego 2015

bento 321.


Inspiracją dla dzisiejszej sałatki był ten przepis. Jak szybko można zauważyć, to była wręcz luźna interpretacja, ale głównie chodziło mi o jakieś ciekawe połączenie z batatami. Dodałam na przykład makaron ryżowy w kształcie muszelek, aby było bardziej treściwie - a nie chciałam używać ryżu. Makaron jakoś bardziej mi przypasował. :)



Jest również muffinka z anko, czyli z pastą z fasolki azuki. To już moje drugie podejście do takich muffinek i mimo ze wychodzą, mimo że połączenie matcha i anko jest bardzo japońskie, mnie nie do końca odpowiada. Wolę tylko matcha. :)