Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sezam. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sezam. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 maja 2018

bento 370.


W tym tygodniu urlopowym bento raczej się u mnie nie pojawi, dlatego wrzucam pudełko z zeszłego tygodnia. Może kogoś zainspiruje. Truskawki (te najlepsze, bo polskie) są już wszędzie wokół. Nie mogło ich więc zabraknąć także w bento. 


Wraz z pojawieniem się coraz większej ilości świeżych owoców, moje kubki do smoothie także wracają do życia i często towarzyszą bento do pracy. Dla moich smoothie zawsze podstawą jest woda, szpinak i banan - tym razem dorzuciłam również truskawki i kiwi. 


A głównym daniem jest ryż z furikake (nic więcej nie potrzeba!) oraz sałatka z serem pleśniowym, szpinakiem, truskawkami, arbuzem i płatkami migdałów oraz odrobiną czarnego sezamu. 


Miłego i smacznego tygodnia! :)

środa, 31 maja 2017

bento 362.


Za oknem już letnia aura, w pudełku feeria barw. Smaczna i treściwa. Makaron ryżowy to makaron, którego używam najczęściej (myślę, że idzie łeb w łeb z japońskim makaronem soba). Lubię go za szybkość w przygotowaniu, plastyczność i fakt, ze pasuje mi do wszystkiego. :)


Dzisiejszy zestaw to wariacja na temat moich ulubionych pudełek. Podstawą jest makaron ryżowy oraz tofu. A do tego wybór warzyw - podsmażony na maśle bakłażan, czerwona papryka, marchewka, szpinak. Czarny sezam, trochę słodkiego sosu sojowego i gotowe. Na deser muffinki z herbatą hōjicha oraz domowym dżemem jagodowym. Jedno z moich ulubionych połączeń ever. :)



"Do lata, do lata..." :)

piątek, 1 lipca 2016

bento 355.


Przez ostatnie 2 miesiące bento towarzyszyło mi niemal codziennie. Jednak totalnie zabrakło czasu na uwiecznienie przynajmniej kilku pudełek. Dlatego dzisiaj takie oto bento - chyba najszybsza sałatka świata. Nie jestem z tego zbyt dumna, ale... chciałam koniecznie użyć dressingu, na który przypadkiem trafiłam w sklepie. Z zieloną herbatą. :)


Shizuoka-Cha Dressing niemalże pozostał niezauważony na półce. Ale jednak kątem oka go wypatrzyłam. I wiadomo, musiałam kupić. :) Nie bardzo wiedziałam, jak go użyć, mimo że na opakowaniu jest wiele możliwości (sałatki, mięso, kanapki...). Padło wiec na prosta sałatkę z jajkami na twardo, mixem sałat, awokado, kiełkami rzodkiewki i uprażonym sezamem.



Herbaciany dressing doskonale się nadał. Ma lekko octowy, lekko słodkawy smak i jest dosyć gęsty. Świetnie podkreśla smak i na pewno będe z nim eksperymentować dalej. Nie tylko w sałatkach. :)

Miłego weekendu!

czwartek, 31 marca 2016

bento 353.


Japońskie kanapki ryżowe, czyli onigiri. :) Idealnie sprawdzają się na drugie śniadanie, są szybkie i łatwe w przygotowaniu - i to ich wielka siła. Poza smakiem, oczywiście. :)


U mnie tym razem onigiri z ryżu prosto z Wazuki (przepyszny!) oraz z tuńczykiem, japońskim majonezem, czarnym sezamem i nori. A wszystkie ładnie zapakowane w słodkie folijki, które można zakupić w najróżniejszych wariantach w japońskich sklepach "wszystko za 100 jenów". A na dokładkę smoothie na bazie wody z bananów, kiwi, zielonego jabłka i ze szczyptą matcha. Na zdrowie! :)


piątek, 25 marca 2016

bento 352.


Na koniec tygodnia szybkie i smakowite bento pełno piątego smaku, czyli umami. Na drugie śniadanie jogurt z herbata matcha i syropem z agawy, z borówkami i płatkami pszennymi. Chyba moje ulubione połączenie. :)



A na lunch makaron udon, z grzybami mun, szpinakiem, pomidorami suszonymi, pestkami dyni i czarnym sezamem. 

Smacznej Wielkiej Nocy! :)


poniedziałek, 15 lutego 2016

bento 351.


Dzisiaj pudełko na zielono - muffinka z matcha i makaron z tapioki i zielonej herbaty. :)



Wspomniany już makaron z krewetkami podduszonymi na oliwie z czerwoną cebulą, szpinakiem, tofu i czarnym sezamem. Wyszło z tego pyszne danie jednogarnkowe. A na deser jak to często bywa matcha muffinka z borówkami. Bento na okrągło. :)


poniedziałek, 30 listopada 2015

bento 347.


Kinpira (金平) chodziła za mną już od dawna i w końcu znalazła się w pudełku w wersji marchewkowej. To technika gotowania, która w głównej mierze polega na duszeniu i gotowaniu na wolnym ogniu, a przyrządza się w ten sposób przeważnie warzywa, wodorosty, tofu czy mięsa.



U mnie dziś kinpira z marchewki z sosem sojowym, sezamem i słodką papryką (zwykle używa się chili), która jest dodatkiem do dania głównego - makaronu udon ze szpinakiem i grzybami mun. Pełne pudełko na dłuuugi dzień...! :)


środa, 19 sierpnia 2015

bento 340.


Nadeszła wiekopomna chwila, aż mam ochotę napisać. W końcu mam w domu nowe suihanki! Po ostatnich walkach niemalże na śmierć i życie w Lidlu, jest już w moim posiadaniu i wreszcie znalazłam chwilę, żeby garnek przetestować. Gotując ryż na onigiri. :)


Suihanki jak suihanki - wszystko na miejscu, łopatka i miarka, a dodatkowo idealna dla mnie pojemność w sam raz na domowy użytek. Ryż wyszedł idealny, więc mogłam się szybko zabrać za robienie onigiri. Wymyśliłam sobie takie z pieczonym łososiem i słodkim sosem sojowym. Wyszły pyszne, ale przez ilość sosu, który uwielbiam, trochę się rozpadały. Idealnie do takich onigiri zgrała się marynowana tykwa z białym sezamem.



Jako side dish mamy sałatkę z warzywami, fetą i czarnuszką. Jak dobrze, że upały odpuściły - aż chce się siedzieć w kuchni. Niedługo czas na sushi! :)


piątek, 31 lipca 2015

bento 338.


Niemal codziennie jednym z elementów mojego bento jest okrągłe pudełko z jogurtem - zwykle z płatkami owsianymi i owocami. Czasami trochę jednak podkręcam zawartość dodając odrobinę matcha i łyżeczkę soku z agawy. Tak właśnie jest dzisiaj. :)


Głównym daniem jest dzisiaj kurczak w paprykowej koreańskiej paście z grzybami mun, białym sezamem i kaszą gryczaną. Na pewno będę powtarzać ten zestaw. :)


A dziś już piątek! Miłego i smacznego łikendu Wam życzę. :)

poniedziałek, 13 lipca 2015

bento 336.


Już od jakiegoś czasu był smak na krewetki w tempurze. Ale że to trochę roboty kosztuje, jakoś nie mogłam się zebrać. W końcu jednak nadszedł ich czas. :) Tempura w moim wykonaniu jak zwykle pozostawia wiele do życzenia, ale cóż - nie zawsze wszystko wychodzi. :)


Krewetki stały się składnikiem szybkiej i pysznej sałatki letniej - z gotowanym bobem, szpinakiem, kiełkami i czarnym sezamem. A na deser przepyszne matcha delicje, które muszę przywieźć sobie w sporej ilości następnym razem. Bo w Polsce cena jest kosmiczna. :)



Okazało się, ze świetnym dodatkiem do tej sałatki, a szczególnie do krewetek w tempurze, jest pikantny sos z mango i ananasa. Mniam. :)


wtorek, 23 czerwca 2015

bento 335.


Lekko i zielono na dziś. :) Tym razem sałatka z pieczonym dorszem, suszonymi pomidorami (mają ponoć pełno umami, czyli piątego smaku), kiełkami, jajkiem i sezamem.


A na deser pyszne matcha czekoladki upolowane ostatnio w Kuchniach Świata we wrocławskiej Renomie. Bardzo dobre, chociaż mogłyby być trochę jeszcze bardziej matcha. Cena masakrycznie wysoka - wiadomo dlaczego, ale mimo wszystko. Dobrze, że to był prezent, bo sama bym nie kupiła czekoladek za 20zł, które w Japonii (lub podobne) kosztują może z 5zł w stujenowcu. Ale cóż, jak się nie jest w Japonii... :)