Dzisiaj dłuuugi dzień...A więc pełne bento po brzegi. :) Na zaostrzenie apetytu mamy kawałki pomarańczy oraz świeżego ogórka. Potem już tylko udon, udon, udon.
Udon, czyli gruby pszenny makaron japoński, jest składnikiem wielu dań, ale muszę przyznać, że początkowo będąc w Japonii unikałam go jak ognia z powodu niemałych trudności, aby zjeść go jak człowiek pałeczkami. :) A dziś w pudełku mamy udon z pieczarkami, marchewkami, brokułem z ostrą czerwoną pastą paprykową oraz białym sezamem. Yummy!