Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciacho. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciacho. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 czerwca 2018

bento 371.


Za oknem już czasami prawie letnie dni, ale też bywa burzowo i szaro-buro. I na jedną, i na drugą okazję idealny jest sernik na zimno matcha z owocami. :) Od jakiegoś czasu korzystam z tego przepisu, który o dziwo zawsze się sprawdza. Sernik wychodzi mało słodki, więc warto dodać ze dwa razy więcej cukru pudru, jeśli ktoś lubi. Do pudełka załapał się jedyny uratowany kawałek. Sernik na zimno nigdy nie zagrzewa w naszej lodówce dużo czasu...


Bardziej obiadowa część pudełka to kotlety z soczewicy i pietruszki ze słodkim sosem raz prosta sałatka z sałaty rzymskiej, oliwek z anchois'a, pomidora i pestek dyni. A na koniec pierwsze maliny w tym roku. Mniam. :)


środa, 21 marca 2018

bento 367.


Z burgerami jest chyba jak z pizzą - mało kto ich nie lubi. :) Mimo że zdarza mi się zjeść burgera (i pizzę! :) ) na mieście, bardzo często robię je w domu. To trochę takie burgery na bakier, bo nie z mięsa a z soczewicy. Przepis jest bardzo prosty - ugotowana soczewica, pietruszka, sól i pieprz. Czasami również tofu. Gotowe burgery obtaczamy w bułce tartej i smażymy. Gotowe!


Najczęściej do burgerów używam zwykłych kajzerek, ładuję do środka majonez, czerwoną cebulę, pomidora, sałatę (lub szpinak, jak w tym przypadku) i domowe ogórki kiszone. Trochę trzeba było na koniec te burgery ścisnąć, aby zamknęło się wieczko, ale w sumie nie ucierpiały za bardzo. :) Na deser mega zielone ciasto z matcha i wiórkami kokosowymi, o którym pisałam już tutaj. I mandarynka! :) A to wszystko zapakowane w najnowsze przepiękne (i pojemne!) pudełko od Monbento. Miłego dnia wszystkim!


poniedziałek, 24 października 2016

bento 357.


Na poniedziałek kolorowe i pożywne bento. Wygrzebałam pudełko, jedno z moich pierwszych, którego dawno już nie używałam. Nadal jest poręczne i idealne na lunch do pracy.



Sałatka z pęczaka, fety, szpinaku, pomidorków i nasion chia, do której białkowym dodatkiem jest kotlet z kurczaka w ziołach prowansalskich. A na deser belgijskie ciacho, które wyglądem przypomina mi japońskie momiji manju, oraz migdały do chrupania. Yeahsień! :) 


wtorek, 15 września 2015

bento 343.


Dzisiejsze bento pod znakiem zielonej herbaty i aronii. :) Wygrzebałam w szafce makaron ryżowy z dodatkiem tapioki i zielonej herbaty właśnie, więc w końcu postanowiłam go użyć.


Tego makaronu się nie gotuje, a jedynie zalewa wrzątkiem i odstawia na kilka minut, więc przygotowanie sałatki to był dosłownie moment. Do makaronu dodałam świeży szpinak, tofu, aronię oraz płatki migdałów. 


A na deser matcha ciacho z aronią i malinami. Ciacho to robię z dodatkiem różnych owoców - było już z porzeczkami oraz z jabłkami i borówkami. Zawsze jest mega pyszne. :)


środa, 12 listopada 2014

bento 313.


W szafce zalegała gryczana soba. Nie miałam jakoś na nią pomysłu - w końcu postanowiłam pójść na żywioł. I tak powstała sałatka. Albo coś na wzór sałatki. :)



Mamy więc gryczany makaron, tofu, czerwoną paprykę, rukolę oraz czarny sezam. Wszystko przyprawione sosem sojowym i kardamonem. Prosto, szybko i na temat. :) A na deser matcha ciacho, o którym więcej już niedługo na JB.

Wszystkie łiekndy powinny być długie - jakoś łatwiej wtedy znieść (krótszy) tydzień... :) Miłego!


poniedziałek, 7 października 2013

bento 240.


Na dziś solidne i kolorowe bento. Jak to w poniedziałek. :)


Główne danie to kurczak z warzywami (pieczarki, marchewka, zielona fasolka, cebula) podsmażone z sezamem, kminem rzymskim i sosem sojowym. A na deser tarta serowa z mango oraz pyszne ogródkowe winogrona od P. - dziękuję. :)

Miłego tygodnia!


wtorek, 17 września 2013

bento 232.


Na dziś ponownie kolorowe bento, na przekór szarości za oknem. A z taką uśmiechniętą pandą dzień (i obiad!) od razu jest lepszy. :)


Na szpinaku siedzi więc panda onigiri oraz onigiri z warzywną posypką, mamy również gotowany kalafior i marchewkowe kwiatki. A na deser kawałki jabłka oraz pyszne dyniowe ciasto od M. Dzię-ku-ję! Koniecznie muszę wypróbować jej przepis i przerobić na muffinki. :)


wtorek, 4 czerwca 2013

bento 189.


Uwielbiam rabarbar, chyba w każdej możliwej postaci. Najszybciej zrobić z nim ciasto, które trochę wykręca buzię, ale zawsze można dodać cukier puder. Więc w pudełku dziś ciacho. :) 


Poza ciachem są borówki oraz mochi z zieloną herbatą. Znowu za mało zielone jak dla mnie. :) A bardziej wytrawnie mamy pomidora, cukinię oraz kawałki kotlecika z ketchupem curry zamkniętym z pudełeczku.

Ciągle pada...


poniedziałek, 8 października 2012

bento 83.

"Jesień, jesień, jesień... Złote liście spadają z drzew..."


Jesień na dobre już się zadomowiła, więc i w bento jakoś tak jesiennie. Kolory, smaki i... kasztany. :)


A że dziś czeka mnie długi i jesienny poniedziałek poza domem, więc w pudełku treściwie: kurczak w panierce, fasolka szparagowa z sezamem i pomidorki oraz słodkie pyszności: jabłko, rodzynki, marchewkowe ciacho i maślana bułeczka z dżemem truskawkowo-rabarbarowym.


wtorek, 2 października 2012

bento 80.


Jakoś tak wyszło, że wyszło słodkie i mało kolorowe bento.


Jest ciemny makaron z białym serem, cukrem trzcinowym i cynamonem, a do niego gotowane jajko. Poza tym usmażony banan, który nie wygląda może zbyt zachęcająco, ale wspaniale smakuje. Także z odrobiną cynamonu. A żeby było jeszcze bardziej słodko, mamy kawałek tarty z jabłkami i "puchatkowe" herbatniki. :)

poniedziałek, 1 października 2012

bento 79.


To już ostatnia porcja matcha soba, jaka miałam w domu. Na kolejną trzeba będzie pewnie trochę poczekać. A tymczasem mamy sobę z sosem sojowym i sezamem, a do niej podsmażoną cukinię. Miała być w tempurze, ale się nie uchowała. :)


W pudełku także pomidorki typu zebra - a dokładnie cherry black zebra. Nie miałam pojęcia o ich istnieniu, a trzeba przyznać, że wyglądają ciekawie, a i smakują bardzo dobrze, są lekko słodkie i soczyste.

A dopełnieniem benta na dziś jest kawałek przepysznej tarty z malinami i serkiem mascarpone. Smakuje nawet lepiej po kilku godzinach w lodówce niż zaraz po upieczeniu. :)

poniedziałek, 24 września 2012

bento 75.


Uwielbiam jesień. Szczególnie taką, jak wczoraj - słoneczna, złota polska jesień. Nazbierało mi się trochę liści, jak za dawnych szkolnych lat, które wydały mi się być idealne na tło do benta na dziś.


A w bento ponownie matcha soba z sezamem i sosem sojowym oraz inarizushi - tym razem z ryżem zmieszanym z warzywną furikake. Poza tym trochę ryżu z mało fikuśnej foremki także z furikake oraz świeża rzodkiewka i słonecznik.


Do formowania ryżu użyłam foremek, które zazwyczaj używane są do wycinania kształtów na kanapki z chleba. Jak widać doskonale sprawdzają się i w innej roli. Takie pierwsze próby i podejścia do foremek, dzięki którym mam nadzieję uda się zrobić kwadratowe sushi (tzw. hako sushi), które mam w kulinarnych planach... :)


A ostatnim elementem benta na dziś jest matcha babka. Pyszna, zielona - w sam raz do imbirowej herbatki. Na jesień. :)