poniedziałek, 1 października 2012
bento 79.
To już ostatnia porcja matcha soba, jaka miałam w domu. Na kolejną trzeba będzie pewnie trochę poczekać. A tymczasem mamy sobę z sosem sojowym i sezamem, a do niej podsmażoną cukinię. Miała być w tempurze, ale się nie uchowała. :)
W pudełku także pomidorki typu zebra - a dokładnie cherry black zebra. Nie miałam pojęcia o ich istnieniu, a trzeba przyznać, że wyglądają ciekawie, a i smakują bardzo dobrze, są lekko słodkie i soczyste.
A dopełnieniem benta na dziś jest kawałek przepysznej tarty z malinami i serkiem mascarpone. Smakuje nawet lepiej po kilku godzinach w lodówce niż zaraz po upieczeniu. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ooo, robiłam jakiś czas temu taką tartę, rzeczywiście jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńPyszna i nieskomplikowana. Idealne połączenie. :)
Usuń