Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słodki sos sojowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słodki sos sojowy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 czerwca 2018

bento 372.


Dawno już nie było sushi, także w bento. Trzeba było to nadrobić, szczególnie, że tym razem bardzo proste futomaki wypchane warzywami i krewetkami oraz nigiri z krewetką. W tym nowością dla mnie - marynowanym na słodko łopianem, który to pomyliłam w sklepie z tykwą. Bo wygląda bardzo podobnie. :)


Mamy więc rolki z krewetką, sałata, awokado, ogórkiem, rzodkwią, łopianem i serkiem oraz nigiri z krewetką i aromatycznym wasabi. Idealnym do takiego sushi był słodki sos sojowy, a porcja okazała się być bardzo treściwa. A na deser krakersy maślane i czereśnie. Pierwsze w tym roku.


Miłego dnia!

środa, 19 sierpnia 2015

bento 340.


Nadeszła wiekopomna chwila, aż mam ochotę napisać. W końcu mam w domu nowe suihanki! Po ostatnich walkach niemalże na śmierć i życie w Lidlu, jest już w moim posiadaniu i wreszcie znalazłam chwilę, żeby garnek przetestować. Gotując ryż na onigiri. :)


Suihanki jak suihanki - wszystko na miejscu, łopatka i miarka, a dodatkowo idealna dla mnie pojemność w sam raz na domowy użytek. Ryż wyszedł idealny, więc mogłam się szybko zabrać za robienie onigiri. Wymyśliłam sobie takie z pieczonym łososiem i słodkim sosem sojowym. Wyszły pyszne, ale przez ilość sosu, który uwielbiam, trochę się rozpadały. Idealnie do takich onigiri zgrała się marynowana tykwa z białym sezamem.



Jako side dish mamy sałatkę z warzywami, fetą i czarnuszką. Jak dobrze, że upały odpuściły - aż chce się siedzieć w kuchni. Niedługo czas na sushi! :)


czwartek, 18 września 2014

bento 305.


Za oknem złota polska jesień już tuż, tuż. Chłodne poranki i cudne słonko w porze obiadowej. Więc żeby niczego nie zepsuć, musi być coś dobrego na ząb. :) Dzisiaj kolejny miszmasz obiadowy, ale przemyślany na nieco azjatycka nutę. Kawałki ugotowanego kurczaka połączyłam z pomarańczową papryką, tofu, grzybami mun, sezamem i cukinią. A do tego wszystkiego odrobina słodkiego sosu sojowego.



A na deser mamy koktajl bez cukru w świetnym shakerze firmy Aptonia, który szczerze polecam. Nie tylko ładny i tani, ale bardzo praktyczny - świetnie sprawdza się również w podróży, jest bardzo szczelny. Tym razem zmieszałam jeżyno-maliny z domowego ogródka od K. (dzięki!), płatki owsiane i jogurt naturalny. Pycha!


poniedziałek, 11 sierpnia 2014

bento 301.


Nie wiem, czy inni też mają ten problem, ale mnie dotyka on dość często. Im częściej robię sushi, tym częściej. A mianowicie, co zrobić z górą ugotowanego i niewykorzystanego ryżu? :) Znalazłam idealne rozwiązanie - placuszki ryżowe.


Natrafiłam na ten przepis i wiem, że będę do niego wracać. Placuszki smakują super na słodko i wytrawnie - i takie znalazły się dziś w bento razem ze słodkim sosem sojowym. Są bardzo treściwe. Jest jeszcze sałatka z kurczakiem, pomidorem, papryką, sałatą, awokado, kaparami i czarnuszką.

A długi łikend tuż, tuż. :)


P.s. Bentowy zestawik wygrywa Panna Malwina, ale postanowiłam również nagrodzić małą niespodzianką M. Gratuluję i proszę o podesłanie na mejla danych do wysyłki. :)

środa, 16 lipca 2014

bento 296.


Ostatnio żyję w biegu bardziej niż zwykle i nie mogę złapać chwili, aby uwiecznić benta. Tym razem się udało. Dostało mi się słoneczniki i jakoś tak świat zwolnił na chwilę. :)



Nadal eksperymentuję ze słodkim sosom sojowym - tym razem został w nim upieczony łosoś, którego dodałam do treściwej sałatki z jajkiem, pomidorem, kaparami, awokado, sałatą i czarnym sezamem. Za dressing posłużyła jedynie łyżka oliwy.

A na deser jogurt naturalny z otrębami owsianymi, słonecznikiem i bananem.
Lato! :)