Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciacha. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciacha. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

bento 374.


Nie jestem wielka fanką lata, a upałów wręcz nie cierpię. Także dlatego, że nic się nie chce - gotować się nie chce, robić bento się nie chce, fotografować się nie chce. Generalnie nic się nie chce. Ale słodkiego chce się zawsze. :) Dlatego odkurzyłam kilka tygodni temu ten przepis na sernik na zimno z matcha i owocami i teraz mamy taki sernik niemalże co tydzień. Mój faworyt to zdecydowanie wersja z borówkami.


Dwa duże kawałki wylądowały więc w bento, aby umilić długi dzień w pracy. :) A co na obiad? Kotleciki z piersi kurczaka z sosem tonkatsu oraz sałatka z cukinii, czerwonej papryki i tofu. Należę do osób, które zazwyczaj na tzw. drugie danie rezygnują z ziemniaków, makaronu czy ryżu. To nie jest regułą, ale zwykle tak jakoś wychodzi. :) 



p.s. Zróbcie ten sernik, upał będzie bardziej zjadliwy. ;)

poniedziałek, 9 stycznia 2017

bento 359.


Z Nowym Rokiem kolejny raz sobie obiecuję częściej publikować posty bentowe. Życie zapewne i to postanowienie zweryfikuje. :) Tymczasem jednak obiecuję sobie i Wam jakieś bento najczęściej jak się da - idealnie byłoby raz w tygodniu... Zobaczymy. :)


Zima trzyma, więc bento obfite. :) Niezawodne risotto, które syci, wygląda i smakuje wybornie z pieczarkami, szpinakiem i... preparowaną quinoa. Odkryłam tę postać komosy ryżowej jakiś czas temu w Belgii, ale okazuje się, że i u nas jest już dostępna w tej wersji. 



A na deser kruche ciastka z matcha oraz migdały. Na dobry dzień i dobry tydzień. Smacznego i ciepłego! :)

środa, 25 listopada 2015

bento 346.


Na dziś pełne dwa pudełka i pełne pyszności! Trochę na zielono. :)



Bardzo szybka i prosta sałatka makaronowa, którą ostatnio robię bardzo często. Brązowy makaron, tuńczyk w sosie własnym, cukinia pokrojona w kostkę (może być też świeży ogórek) i czarnuszka daje świetny smak i jest to sycący posiłek. A na deser matcha ciasteczka od M., których jestem fanką. To musi być dobry dzień. :)


środa, 30 lipca 2014

bento 298.


Odkopałam swojego shikiri bento boxa - nie wiem, jak mogłam go tak zaniedbać. :) A przecież idealnie się sprawdza, również do sałatek. A więc sałatka z indykiem w ziołach prowansalskich, pomidorami, jajkiem, rukolą i czarnuszką. 


Testuję dziś też nowe pudełko z serii TO GO i jak na razie spisuje się świetnie. Na dole jogurt, a w górnej części płatki owsiane, kawałki brzoskwini oraz kokosowe bardzo zdrowe ciasteczko od Gacy.



poniedziałek, 21 lipca 2014

bento 297.


Letni leń. Nic się nie chce, nawet komponować pudełek. Więc znowu sałatka - szybka i treściwa. :) Grillowane kawałki kurczaka z sałatą, pomidorem, szczątkową ilością awokado, ogórkiem, kukurydzą, kiełkami i czarnuszką. Kolorowo. :)


A na deser ciacha marchewkowe - nie wiem, co mnie naszło, żeby w taki upał piec. Ale nie żałuję, bo to jedne z moich ulubionych ciastek - idealne połączenie marchewki i cynamonu. Być może bardziej nadają się na zimny listopadowy wieczór, ale cóż. :)

Miłego!

 

niedziela, 4 maja 2014

Bento goes out. 12


Ostatni dzień majówki to również ostatni dzień mojego urlop w tym roku. Tego dłuższego. :) Nie mogło się obyć bez bento. Szczególnie, że wyszło słonko, a w planach był wrocławski Ogród Japoński. Nie mogłam nie wykorzystać różowego makaronu o smaku sakury, który udało mi się przywieźć z Japonii. A do niego kolorowa furikake z kwiatuszkami. Kawaii! :) Przy gotowaniu makaronu rozchodził się cudowny zapach...


Bentowanie na świeżym powietrzu to świetne spędzanie wolnego czasu. A jeszcze jak pogoda i towarzystwo dopisuje (pozdrawiamy Mariusza z Japońskich inspiracji :)), to nie może być lepiej. :)


A w pudełkach były same pyszności - od wspomnianego już makaronu sakura (wytrawnego i na słodko z jabłkowym sosem), po kotleciki z sosem tonkastu, onigiri, warzywne zagryzki, świeże kawałki kokosa i japońskie słodycze. A w termosie - zielona herbata z czerwonym pieprzem. Mniam!


A ogród jak zwykle piękny. Szkoda, że nie można go podziwiać wieczorem, przy świetle zapalonych kamiennych latarni. Cudne chwile przed jutrzejszym powrotem do codzienności. Z bento. :)


czwartek, 13 marca 2014

bento 276.


Dzisiejsze bento powstało with a little help from my friends. :) Przepisem na sałatkę podzieliła się Ciocia, a pyszne bezglutenowe kokosanki podarowała nam M. Chcemy jeszcze! :)


Podstawą sałatki jest kurczak i warzywa. Kawałki kurczaka podsmażamy z przyprawą do gyrosa (lub inną wedle uznania). W misce łączymy pomidory, kukurydzę, ser feta i sałatę masłową oraz dodajemy dressing (śmietana z 3 łyżkami majonezu). Na bogato. :) Całość obsypaliśmy czarnym sezamem. A na koniec są jeszcze kawałki słodkiej pomarańczy.

Kolorowo i słonecznie, jak za oknem. :)

środa, 5 lutego 2014

bento 271.


Zupełnie zapomniałam, że już jakiś czas temu (dosyć dawno już) kupiłam serowe furikake koreańskiej produkcji. Z wyglądu przypomina mi trochę swojską Vegetę, a w zapachu jest bardzo serowa. Aż za bardzo nawet. :) Postanowiłam zmieszać ryż z tą posypką oraz dodać kawałki brokuła.


Na deser są różne pyszności - ciastka gryczane BIO Ania, świeży ogórek, pomidorki koktajlowe, rzodkiewka oraz pomarańcza. Powiało wiosną. :)


czwartek, 16 stycznia 2014

bento 268.


Ponownie w bento quinoa. Lubimy. :) Zachciało mi się jakiejś kwaskowatej sałatki, czegoś lekkiego i nieco wykręcającego. Nie mogłam znaleźć przepisu, który dokładnie by mi odpowiadał, więc wyszła mała improwizacja.


Prym wiedzie rukola. Bo w pudełku quinoa z rukolą, serkiem brie i pomarańczą, a także serowe i szynkowe rolki z rukolą. Są także ciasteczka z nori z małym ukłonem w stronę Roku Konia. :)

Zima idzie. :)


wtorek, 7 stycznia 2014

bento 266.


Cały czas jeszcze płyniemy na powiąteczno-noworocznej fali, a że i pogoda za oknem wiosenna, to jakoś mniej się chce jeść. Dlatego pudełka niezbyt wypchane, ale smaczne i mimo wszystko treściwe. A to za sprawa pęczaka, który szybko i łatwo zapełnia brzuszek.


Tym razem pęczaka połączyłam z grzybami shiitake z odrobiną pietruszki i wyszło smaczne danie, trochę przypominające mi risotto. :) Na deser są domowe kruche ciasteczka maślane oraz liczi, orzechy laskowe i zagubiona figa.

"Hej ho, hej ho, do pracy by się szło..." :)


środa, 18 grudnia 2013

bento challenge 20.

Bentō - w japońskiej kuchni oznacza posiłek na wynos, w pudełku lub termosie. Można go zabrać do szkoły, pracy lub na wycieczkę. Od tradycyjnych polskich kanapek jest bardziej dekoracyjny i weselszy. Od fastfoodów i jedzenia na mieście - zdrowszy, smaczniejszy i… tańszy. My, Magda, Monika (Bento po polsku) i Ola (Zapiski kulinarne Oliko), już o tym wiemy:) "Bentujemy" prawie codziennie, dla siebie i swoich bliskich. Pudełkowanie śniadań to dla nas świetna zabawa! Z tego powodu postanowiłyśmy wyznaczyć sobie nawzajem bentowe wyzwania. Od dziś, w każdą środę co dwa tygodnie będziemy pokazywać bento zrobione według specjalnych wytycznych.

Dwudziestym tematem są... święta. :)


Motywów świątecznych jest od groma, więc wydawać by się mogło, że wybór nie będzie stanowić problemu. A jednak. :) W związku z tym, że nie mogłam sie zdeycdować oraz nie miałam zbyt wielu czasu na przygotowanie tego benta, wyszło, jak wyszło. Ale chyba święta w nich widać. :) 


Na risotto z grzybami (grzyby - akcent świateczny) mamy choinkę z nori z bombkami z korzenia lotosa oraz kaki gwiazdkę. Jakoś tak azjatycko wyszło. :) A na deser są korzenne ludzikowe ciasteczka (jeszcze nie własnej roboty) oraz choinkowe kaki. 

Pozostaje mi tylko życzyć Wam wesołych, spokojnych i smacznych Świąt! :)


Podejmiesz wyzwanie?
Jeśli tak, to masz dwa tygodnie by zrobić bento-interpretację tematu pierwszego. Link do bloga lub bezpośrednie zdjęcie umieść na naszym Fanpage'u.

Pokaż światu swoje śniadanie! Nie możemy się doczekać, by je zobaczyć!

Miłej zabawy! Za dwa tygodnie kolejne wyzwanie! :)