Dawno już nie było sushi, także w bento. Trzeba było to nadrobić, szczególnie, że tym razem bardzo proste futomaki wypchane warzywami i krewetkami oraz nigiri z krewetką. W tym nowością dla mnie - marynowanym na słodko łopianem, który to pomyliłam w sklepie z tykwą. Bo wygląda bardzo podobnie. :)
Mamy więc rolki z krewetką, sałata, awokado, ogórkiem, rzodkwią, łopianem i serkiem oraz nigiri z krewetką i aromatycznym wasabi. Idealnym do takiego sushi był słodki sos sojowy, a porcja okazała się być bardzo treściwa. A na deser krakersy maślane i czereśnie. Pierwsze w tym roku.
Miłego dnia!