poniedziałek, 29 września 2014

bento 307.


Dawno już pęczak u mnie nie gościł, ale, jak tylko zobaczyłam tę sałatkę u koleżanki blogowej z Filozofii Smaku (polecam zajrzeć!), wiedziałam, że pęczak musi powrócić. Jak zwykle przepis był inspiracją, bo musiałam go nieco zmodyfikować i np. zamiast indyka mamy kurczaka, brakuje też czerwonej cebuli, ale za to są oliwki. Coś za coś. :)



I jest rzecz jasna również jogurt naturalny - tym razem z otrębami owsianymi, truskawkami i płatkami migdałów.

Miłego poniedziałku i pełnych pudełek na cały tydzień! :)


8 komentarzy:

  1. Jest czarnuszka, jest jedzenie. Jestem akurat głodna, więc patrzenie na Twoje jedzonko powoduje ślinotok. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny zestawik :) Szczególnie ten z kaszą. Uwielbiam kaszę pęczak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że i u Ciebie pęczak wylądował w bento :) A możesz mi napisać, jak sprawuje się ten nowy pojemnik na owsiankę Sistemy? Wszystko szczelne, nic nie przecieka? Bo mam chęć na coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustannie Twoja filozofia mnie inspiruje. :) A pudełko spisuje się świetnie - nic dodać, nic ująć. :)

      Usuń
  4. O dziwo nigdy pęczaka (?) nie jadłam (chociaż po nazwie mojego bloga ma sens...) - jak smakuje? Zawsze miałam awersję do kasz (tata jada gryczaną i zawsze mi źle pachniała :D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nie jestem miłośniczką kasz, ale pęczak mi doskonale pasuje - ma delikatny smak, polecam spróbować. Choć raz. :)

      Usuń