piątek, 7 marca 2014

bento 275.


Jak się ma w domu woka i jakiś sosik, to do dobrego dania jeden krok. :) Tym razem mieszanka z marchewki, cukinii, pieczarek, białego sezamu ze słodkim sosem kabayaki. A to wszystko na kokardkowym makaronie. Na długi piątek. :)



A na deser mamy pyszne sezamowe kule prosto z Indii (dzięki K&G!) oraz jedne z moich ulubionych cukierków, które w końcu dorwałam w jednym jedynym wrocławskim sklepie.

Miłego łikendu! :)


8 komentarzy:

  1. mmm :3 mogłabyś powiedzieć w którym sklepie wypatrzyłaś te cukierki? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo treściwie. :) Już po raz kolejny przekonuję się, że muszę w końcu kupić woka. Dla mnie bento idealne do zjedzenia. Ciekawa jestem tych kul z Indii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wok jest u nas niezastąpiony - L. robi na nim nawet jajecznicę. :) Kule są twarde, słodkie i bardzo sezamowe. :)

      Usuń
  3. cukierki gejszy, ale fajne :) ładne i japońsko wyglądają :)
    pozdrawiam,
    Monika
    P.S. o tym że całe bento wygląda profesjonalnie i elegancko pisać nie muszę, bo sama o tym wiesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cukierki też są naprawdę dobre - rozpływają się w ustach. :)
      Pozdrawiam
      p.s. Aż się rumienię... :)

      Usuń
  4. Widziałam kiedyś w sklepie u mnie w mieście te cukierki, niestety nigdy nie jadłam xP
    Zazdroszczę Ci tego Bento Box'a ^^ Musze sobie też taki sprawić =))
    Warzywa wyglądają pięknie =D A kuleczki kuszą xP
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Shikiri bento box jest bardzo wygodny - fajnie dzieli przestrzeń. Polecam!

      Usuń