W zwiazku z tym, że Święta Wielkiej Nocy już tuż, tuż, a jak te święta, to i jajka muszą być, postanowiłam zrobić bento z tradycyjnym ugotowanym jajkiem - bez nadawania mu kształtu króliczka czy autka. :) Poza tym naleśniki z ubóstwianym przez nas ajwarem, migdały i kilka kostek białej czekolady. Od święta. :)
Dla L. na niebiesko w jego błękitnym pudełeczku.
A dla mnie ze szczyptą zielonego. I musi być, rzecz jasna, akcent pandowy. Pudełko pokaże przy następnej okazji. :)
Spokojnych, radosnych i smacznych Świąt Wielkiej Nocy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz