poniedziałek, 22 kwietnia 2013

bento 176.


Fasolka azuki chodziła już za mną od dłuższego czasu. Moje początkowe pomysły wiązały się z czymś na słodko - i to pewnie też prędzej czy później nastąpi. Jednak tym razem na pierwszy ogień (dosłownie!) fasolka azuki na ostro. Korzystałam z tego przepisu, ale modyfikując go nieco, ponieważ nie miałam wszystkich składników, np. oleju sezamowego, który muszę w końcu kupić, bo pojawia się w wielu przepisach. Dodałam także świeży szpinak, bo jakoś tak mi przypasował. :)


Okazuje się również, że pieprz cayenne jest ostrzejszy niż myślałam, a  raczej nie przypuszczałam, że łyżeczka na cały wielki gar sprawi, że będzie się działo. :) Wyszło więc troszeczkę za ostre, jak dla mnie, ale następnym razem będę mieć to na uwadze i nie przesadzę. Obok jeszcze kilka kiełbasek koktajlowych. A na osłodę mamy muffinkę bananowo-truskawkową z czekoladą oraz owoce.

Odliczanie do majówki uważam za rozpoczęte. :)

8 komentarzy:

  1. Jakie piękne kolory skryłaś w pudełeczku :) Ta sałatka wygląda naprawdę kusząco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przepyszna, jeśli nie przesadzi się z cayenne, a do tego można się najeść. :)

      Usuń
  2. sałatka wygląda rewelacyjnie =) gdzie kupujesz azuki =>? pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Azuki kupiłam z firmy Bio Planet (http://bioplanet.pl/FASOLKA-ADZUKI-BIO-400-g-BIO-PLANET,p215903,k31817,pl) - lubię ich produkty i zwykle znajduję je na dziale ze zdrową żywnością w różnych sklepach.

      Usuń
  3. Red bean fried rice!! thats looks sooooo yummy! thanks for sharing this

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thnak you so much! It was a bit spicy but delicious. :)

      Usuń
  4. Mi się azuki zawsze z czymś na słodko kojarzyła, ale widać można też inaczej:D Wygląda bardzo smakowicie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też i na słodko będzie, ale za jakiś czas - musze dokupić matchę. :)

      Usuń