piątek, 7 grudnia 2012

bento 114.


Dzisiejszą sałatkę znalazłam tutaj. I jak to zwykle bywa, trochę od siebie dodałam (np. serek brie), a kilka składników, jak pestki dyni, nie znalazłam w kuchni, więc ich nie ma. :)


Uwielbiam sałatki makaronowe, a tę robi się błyskawicznie - wystarczy zagotować makaron i dodać składniki. W końcu wykorzystałam także suszone pomidory, które od pewnego czasu zalegały w szafce. :) A w drugiej części pudełka ciacha marchewkowe, które robię prawie co łikend, oraz kawałki słodkiego jabłka.


Miłego łikendu!

4 komentarze:

  1. na początku myślałam, że to zielone w makaronie to fasolka szparagowa. Ale to szpinak, który uwielbiam. Szpinak świetnie pasuje do suszonych pomidorów. A pestki dyni ostatnio u mnie schodzą na kilogramy, z Mężem chrupiemy je garściami i zabraknąć nie może. Brie to fajny dodatek. Piękne bento, ciastek marchewkowych mi brakuje!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najprawdziwszy szpinak. :) Musze przyznać, ze smakowo (i kompozycyjnie) sałatka udana. Polecam przepis. :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Zawsze miałam słabość do wyglądu makaronowych wstążek. Bardzo ożywiają danie ;]. O dziwo również myślałam, że to fasolka szparagowa na początku. Przez takie ciacha marchewkowe moja wstrzemięźliwość od słodyczy jest na skraju wytrzymałości ^^. Wspaniałe bento. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię wstążki - jakoś tak zgrabniej z nimi wszystko wygląda. ;) Ciacha polecam - robi się je błyskawicznie, a smakują GENIALNIE. :)

      Usuń