wtorek, 12 marca 2013
bento L. 8
W związku z tym, że niemal już tradycyjnie jestem chora po urlopie siedzę w domu i robię benta dla L. :) Dostało mi się ostatnio cudne foremki do jajek od K., więc moja kolekcja liczy już 8 sztuk! Wielkanoc tuż tuż. ;)
Wybranie odpowiedniego jajka do foremki jest sztuką - zawsze biorę pierwsze lepsze i dlatego czasami kształty nie wychodzą mi zbyt idealnie. Mam jednak nadzieję, że na załączonych zdjęciach widać, iż to dwie połówki tego samego serducha. :)
Poza jajkiem w części śniadaniowej jest także twarożek ze szczypiorkiem oraz chlebek z masłem ciasteczkowym, o którym pisałam już tutaj. A w części bardziej obiadowej ziemniaczane uśmieszki, pomidor i kawałki kurczaka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
L. chyba ma zbyt dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPrzekażę. ;)
UsuńWidać, widać że to serce :) A ziemniaczane uśmieszki z daleka wzięłam za jakieś ciastka... ;)
OdpowiedzUsuńCzasem w markecie można znaleźć fajne pomysły do bento. ;)
Usuń