niedziela, 3 czerwca 2012

bento 24.


Tym razem szybkie bento przegryzkowe na spacer z psem. :) Od naszych znajomych z wojaży po Litwie dostaliśmy poza wspaniałym białym serkiem także kawałki suszonego kalmara. Miałam już okazje jeść takie smakołyki (?) w Japonii, litewska przekąska jednak okazała się być dla mnie zbyt "rybna" w smaku. L. natomiast spałaszował wszystko. :)


Poza kalmarem mamy trochę świeżych warzyw oraz niezły serek z pieprzem przekładany rukolą. A na osłodę bardzo mocno orzechowe ciasteczka z Dobrej Kalorii, orzechy nerkowca, bo orzechów nigdy dość, oraz... suszone wiśnie. Moje odkrycie ostatnich dni.


Cudownej niedzieli!

2 komentarze:

  1. O tak, dla mnie też orzechy rządzą :) A suszone wiśnie skąd?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suszone wiśnie znalazłam na stoisku z suszonymi owocami - chyba nawet w jakimś markecie. Więc powinny być do dostania. :)

      Usuń