wtorek, 24 lipca 2012
bento 46.
I znowu onigiri. :) Kolejny raz napiszę, że to moja ulubiona przekąska, bo bardzo treściwa, smaczna i może być mniej lub bardziej na słodko lub słono. Tym razem jedno onigiri owinięte jest w nori, drugie z warzywną posypką. A w środku świeży ogórek i awokado.
Poza onigiri mamy suszone śliwki oraz całe pudełko różnych pyszności. Chlebek wasa z serkiem, suszona żurawina, serek brie i orzechy włoskie. Odliczanie do urlopu trwa... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mniam, onigiri - niezmiennie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz to pudełko <3
Dzięki, dzięki. Chyba powinniśmy założyć jakis klub miłośników onigiri. ;)
Usuńja też onigri lubię, to dlatego że to sycące a jeszcze pięknie wygląda. U Ciebie szczególnie pięknie, u Oliko zresztą też. :) pudełko drugie też pyszne, takie bardziej francuskie (przez ten ser i orzechy)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Rozumiem, że dołączasz do klubu miłośników onigiri? ;)
UsuńUwielbiam "francuskie" przekąski - a wszelkiego typu sery są w tym doskonałe.
Pozdrawiam
wiecie,im więcej czytam blogów o azji,tym częściej myślę,że naprawdę jestem głupia xd ja nawet nie wiem,co to jest te onigiri xd ale z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńto-co-zakazane.blogspot.com
Człowiek uczy się całe życie. ;) Pozdrawiam i zachęcam do częstszych odwiedzin. :)
Usuń