poniedziałek, 11 lutego 2013

bento 147.


Potrzebowałam czegoś kawaii. :) Jak wiadomo w Japonii akurat cute-rzeczy nie brakuje. Padło na Rilakkumę.


W pudełku Rilakkuma w postaci inarizushi - w sieci jest mnóstwo takiego sushi, a tutaj można podejrzeć krok po kroku, jak owego miśka zrobić. Obok Rilakkuma jagodowa muffinka. W bento także połówka jabłka oraz pomidorki i przepiórcze jajka na rukoli.


12 komentarzy:

  1. co za smaczne misie aż szkoda ich jeść ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokąłdnie! Całe szczęście w domu mam jeszcze na zapas. ;)

      Usuń
  2. Apetycznie :) Idealne na początek udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką mam też nadzieję, że będzie, dzięki miśkom, udany. :)

      Usuń
  3. Gdzie kupiłaś te torebki ze smażonego tofu?
    Bento świetne, palce lizać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Zawsze kupuję w sklepach Kuchnie Świata. Ostatnio podrożały, niestety.

      Usuń
  4. Toż to prześliczne jest! Widać, że Rilakkuma nie mógł przejść obojętnie obok polskich blogerów ^^. Szkoda tylko właśnie, że czasem przepisy na kawaii-cudeńka wymagają produktów trudno dostępnych, ale z szukaniem i wymyślaniem zastępstw też jest zabawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, też mi się podoba. ;) Lubie kuchnie japońską i zawsze mam w domu jakieś japońskie produkty, ale wiem, że nie zawsze jest łatwo je zdobyć. :)

      Usuń
  5. Masz jakiś autorski sposób delikatnego obierania przepiórczych jaj, czy po prostu używasz Szmocy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy obieranie tych jajek nie sprawiało mi żadnego problemu - śmiem nawet twierdzić, że obiera się je lepiej niż kurze. :)

      Usuń
  6. Jakie to urocze! Cudowne misie i do tego smak inarizushi... pychota! Nigdy nie mogę się napatrzeć na takie kawaii bento ;3 i ta jagodowa muffinka... uwielbiam jagody! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Muffinki wyszły pysznie - chyba zrobię kolejną porcję w łikend. :)

      Usuń