piątek, 5 października 2012

bento 82.


Od słowa do czynu. :) Bentusie skomentowały poprzedni post, że można też fasolkę mung z ryżem i warzywami usmażyć. W lodowce była cukinia i żółta papryka i tak jakoś wyszło. Do tego odrobina sosu sojowego i, oczywiście, ugotowana fasolka mung.


A na zagryzkę jest biała czekolada z jagodami goji (dokładnie ta), ciacho marchewkowe i kawałki śliwki.


Bez zbędnych ceregieli - piątek czas zacząć! :)

4 komentarze:

  1. bez zbędnych ceregieli - zjadłabym ten ryż!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie! A jesz potem ten ryż na ciepło (tzn. podgrzewasz w pracy) czy na zimno? Ja lubię w obu wersjach, choć - swoją drogą - marzy mi się możliwość podgrzewania zawartości bento-boxa w pracy... To by znacznie urozmaiciło możliwość przygotowywania jedzenia na wynos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam możliwość podgrzania posiłku w pracy, ale zwykle jem na zimno i na szybko przy biurku. :)

      Usuń