środa, 2 stycznia 2013
bento 122.
Noworoczne sushi na początek 2013 roku. :D
Chyba najbardziej lubię futomaki - nie tylko ze względu na to, że najlepiej mi wychodzą :), ale również za to, że można w nich upchać wiele różnych pyszności. Moje futomaki są dzisiaj wypchane pieczonym łososiem, serkiem, takuanem, awokado i japońskim majonezem.Obok sushi uzależniające orzeszki ziemne w paprykowej skorupce.
A druga część pudełka to już same słodkości od przyjaciół - pierwsze ciasteczka K. (pyszne!), kruche ciasteczka od M. (pyszne!) oraz czekoladowe serducho od P. (pyszne!). Wpadajcie częściej! ;)
Najlepszego na ten Nowy Rok! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bogate te futomaki ;]. Japoński majonez? Powoli już się zaczynam przyzwyczajać do takich dziwnych nowości(jak dla mnie) ^^. Widzę, że nie tylko ja jestem uzależniona od orzeszków...coś w tym musi być! No i oczywiście prześliczne słodkości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, można już w Polsce dostać japoński majonez - ma trochę inny smak niż nasze polskie majonezy i jest dodatkiem do sushi. :) Pozdrawiam
Usuńfutomaki idealne, równe i z pewnością pyszne:) A z tymi chrupiącymi orzeszkami to jak z popcornem podczas seansu, jak się nie skończą to buzia się nie zamyka.
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne! Trochę mi zajęło dojście do wprawy w kręceniu rolek, ale kurs sushi pomógł. ;)
Usuń