poniedziałek, 28 stycznia 2013

bento 139.


Dzisiaj proste w wyglądzie, trochę może mniej w wykonaniu, ale treściwe bento. Wynik niedzieli spędzonej w kuchni.  :)


Mamy więc warzywne pierożki gyoza i kawałki brokuła, a w drugiej części naleśniki z twarożkiem na słodko oraz kawałki mango. Coś ostatnio to mango się mnie czepia wciąż. :)

6 komentarzy:

  1. Uuuu, pierożki, wściekle pracochłonne danie, podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeceniasz moje możliwości. :) Tym razem znowu gyoza kupiona, ale kiedyś w końcu się pokuszę o zrobienie jej własnoręcznie. Miałam nawet już kiedyś ciasto do pierożków w rękach...

      Usuń
  2. Pudełko może nowe? Jakoś mi tak świeżością powiewa ;p. Naleśniki i pierożki..Jeju..Nie za dobrze na początek tygodnia? ^^ Ten brokuł to naprawdę fajny akcent kolorystyczny...Niby wszystko stonowane, a jednak coś się dzieje. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pudełko L., ale czasami on bierze moje w paski, a wtedy ja czasami korzystam z niebieskiego. :) To największe pudełka, które przydają się, gdy dni są dłuższe... No właśnie trzeba mi było czegoś dobrego - dlatego i pierożki, i naleśniki. Mniam! :)

      Usuń
  3. pysznie ta zieleń brokuła ubarwiła stonowane pierożki, a mango naleśniki. Cudowne. Gyoza mam ochotę spróbować, z przyrządzeniem własnoręcznie już mnie Wiesław Sz. przeraził, toteż próbować nie będę. Jak on mówi że pracochłonne, to musi być niewykonalne dla mnie.
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Wiesław Sz. sieje grozę. ;) Myślę, że jak ma się już gotowe ciasto w postaci krążków, to nie jest tragicznie. Robiłam tak kiedyś gyozę w Japonii z pomocą japońskiej rodzinki. Ale to na pewno więcej roboty niż wrzucenie gotowych pierożków na patelnię. :)

      Usuń